www.zyciepsowatych.fora.pl

Motoki

-Więc co? -pytam patrząc cały czas na Yukito

Yukito

-Nie obrazisz się jak coś zrobie? -pytam niepewnie uśmiechając się.

Motoki

Zaśmiałam się
-Niee-powiedziałam z uśmiechem

Yukito

Wsataje podchodze bliżej wody i łapką delikatnie ochlapuje Motoki -Nie leż tak zobacz jak słońce pięknie świeci rusz się! Chodź... -Mówię śmiejąc się do Motoki i mając nadzieję że zaciągne ją do wody.

Motoki

Ziewam,wstaje powoli
-Dobra przekonałeś mnie-mówie i powoli wchodze do wody -Ty też chodź popływać

Yukito

-Ym... -uśmiecham się i wbiegam do wody przed Motoki.

Motoki

przypływam blizej Yukito i chlapię go wodą po czym nurkuję pod wodą.Dość długo nie wynurzam sie na powierzchnię

Yukito

Lekko panikuje i zanurzam się za Motoki.

Motoki

Yukito mnie wyciaga
-Bez obawy umiem oddychać pod wodą-wyjaśniam -Jestem wodną wilczycą,nie utonę spokojnie

Yukito

- Przestraszyłaś mnie! -Dalej trzymając Motoki mówie lekko sie czerwieniąc

Motoki

-Przepraszam,że cie zaniepokoiłam-mówie patrząc na Yukito nic nie wspominając aby mnie puścił

Yukito

-Ymm... Nic się nie stało ... -mówie do Motoki troche zawstydzony że na nią nakrzyczałem...

Motoki

-Dlaczego mnie się tak przyglądasz-pytam patrząc w jego oczy

Yukito

-Ymmm... Jesteś bardzo ładna wiesz? -mówię niepewnym głosem.

Motoki

-Dziękuję-mówię z uśmiechem -Ale dlaczego mi to mówisz?-pytam niepewnie się uśmiechając, wiatr popychał wodę a ona popchnęła mnie bliżej Yukito