www.zyciepsowatych.fora.pl

Breezi

Biegnę
-Motoki,Motoki chodż się pobawić-mówię z radoscia

Motoki

-Ehhhh moze ty mnie troche rozweselisz? -mówie i biegnę za Breezi się pobawic

Kamoc

Podchodzę do Yukito
-Witaj-mówię-Nie wiem czy się już kiedyś potkaliśmy,ale w razie czego przedstawię się,Kamoc jestem i spokojnie nie będę próbował odebrać ci Motoki ponieważ mam już narzeczoną.-mówię uśmiechając się.Podchodzę bliżej do Yukito i mówię po cichutku
-Wiem co zrobić aby ten dureń przestał uganiać się za Twoja dziewczyną,jak będziesz chciał wiedzieć co to za pomysł to powiedz-mówię kładąc się na łąkę

Mitsuki

Idę nad brzeg jeziora. Piję wodę i zatrzymuję się koło Yukito i Kamoca.
-Witam, witam. Jakieś miłosne problemy? - pytam z uśmieszkiem

Hammie

Idę nad jezioro trochę się napić. Patrzę chwilę na swoje odbicie w jeziorze. Podchodzę do Yukito i Kamoca.
-Cześć.

Kamoc

-Cześć kochanie-mowię po czym wstaję i całuję Hammie

Hammie

Przytuliłam się do Kamoca i położyłam na trawie.
-Musisz być mocny Yukito, nie pozwalać mu na dużo...

Kamoc

-Pozwalać-dokańczam i uśmiecham się do Hammie-Wiesz uważam,że Furiat nie odpuści-mówie ze smutkiem -Musisz wymyslić cos innego...Myślaleś już o szczeniaczku?-pytam -Wtedy to Furiat dał by wam spokój bo wiedział by,ze nie ma szans.Pomyśl o tym.Inaczej on się od was nie odczepi.Pogadaj o tym z Motoki.Na pewno się zgodzi jak zobaczy,że Furiat jej nie odpuszcza.

Yukito

-Breezi mówiła już żebyśmy sobie załatwili szczeniaka -śmieje się...

Yukito

-Ten idiota... Co on sobie wyobraża!?-mówie myśląc o Furiacie- Następnego razu nie będzie... -myśle po cichu przypominając sobie tamto zdarzenie...

Kamoc

-Ja mówię poważnie Yukito.Pogadaj o tym z Motoki.Inaczej ten drań nie da wam spokoju.-mówię ze smutkiem

Motoki

-O czym tak dyskutujecie?-pytam z uśmiechem podchodząc do wilków

Yukito

-ymm... -uśmiech- wiem że mówisz na poważnie ale nie wiem czy ja jestem w stanie z nią o tym porozmawiać....

Yukito

Zauważam Motoki -O niczym skarbie... -uśmiecham się podchodząc do niej i dając jej buziaka...

Motoki

Również daję u buziaka i idę pobawić się z Breezi