www.zyciepsowatych.fora.pl

Hammie

-A widziałaś go? - wbiłam wzrok w Kionę

Yukito

-Posłuchaj Kiona... twoje wybryki są żałosne!-warcze na nią... -A ty Hammie przestań się nią przejmować to źle wpłynie na dziecko... Ona tylko tego chce... -mówie patrząc na Hammie z troską...

Motoki

-Zgadzam sie z Toba Yukito.Kiona chce zaszkodzić dziecku

Hammie

-i jej się udaje

Kiona

-haha wiem ze sie udaje bo ma sie udać-robie fałszywy usmiech do Hammie-A ty Yukito nie bądź taki madry i nie wtrącaj sie w nie swoje sprawy! Ja mówię do Hammie a nie do ciebie czy do Twojej Motoki.A że kochaś Hammie ją porzucił to już nie moja wina.W sumie to nie mam pewności ale który "dobry" facet zostawił by samicę w ciązy samą? Na pastwę losu? Ha moze nie na pastwę losu lecz na moją pastwę -śmieję się

Hammie

-A skąd masz taką pewność, że mnie porzucił?

Kiona · Wysłany: Wto 14:56, 01 Mar 2011 Temat postu:

-Powiedziałam przecież że nie mam.To tylko moje podejrzenia.Nie widzę go tu co oznacza że nie interesuję sie Tobą i dzieckiem.

Hammie · Wysłany: Wto 16:15, 01 Mar 2011 Temat postu:

-A może miał ważny powód? - pytam szczerząc kły. Nagle poczułam jakiś ból dochodzący z brzucha. Syknęłam, gdy go poczułam i ugięły się pode mną nogi.

Yukito · Wysłany: Wto 16:47, 01 Mar 2011 Temat postu:

Podbiegam do Hammie ... -Posłuchaj Kiona to co dzieje się w stadzie to moja sprawa więc się wtrącam... -warcze na Kione...

Motoki · Wysłany: Wto 18:40, 01 Mar 2011 Temat postu:

-Hammie co sie dzieje?-mowię przybiegając do Hammie

Hammie · Wysłany: Wto 19:45, 01 Mar 2011 Temat postu:

-Już nic...już mi przeszło - powiedziałam uśmiechając się do Motoki - Idę się przejść - powiedziałam i odeszłam.

Kusano-chan · Wysłany: Wto 22:00, 01 Mar 2011 Temat postu:

Zauważyłam idącą Hammie Podbiegłam do niej widząc że definitywnie jest coś nie tak... -Nie obrazisz się jak do Ciebie dołącze... -uśmiechnęłam się przyjaźnie nie chcąc by szła sama martwiłam sie...

Hammie · Wysłany: Wto 23:31, 01 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiechnęłam się.
-Nie, możesz się dołączyć.

Kusano-chan · Wysłany: Śro 20:42, 02 Mar 2011 Temat postu:

Uśmiechnełam się do Hammie machając ogonem...

Akumu · Wysłany: Pią 17:16, 25 Mar 2011 Temat postu:

Usiadłam przy jeziorze . Nie obchodziły mnie niczyje ochy i achy . Siedziałam, a po policzku powoli spływała mi łza .