www.zyciepsowatych.fora.pl

Motoki

Przybiegam z uśmiechem na łąkę. Rozglądam się wokoło za innymi wilkami,ale na razie nikogo nie widzę więc kładę się na trawce.

Hammie

Wchodzę spokojnie na łąkę. Wdycham głęboko powietrze i wącham pięknie pachnące kwiaty. Nagle na moim nosie siada motylek. Na moim pyszczku ukazuje się uśmiech. Podnoszę głowę na normalną wysokość. Dostrzegam jakiegoś wilka w oddali, więc biegnę wolno sprawdzić, kto tam leży.

Motoki

Słyszę czyjś tętent.Odwracam głowę i widze przed sobą Hammie
-Cześć- mówie po czym dodaję - Ależ tu pięknie,cicho,można wypocząć -widze jak niebieski motylek siada mi na łapie a ja uśmiecham się.
-Zobacz motylek-mówię do wilczycy-uwielbiam motylki

Hammie

-Cześć - odpowiadam i kładę się obok wilczycy.
-Akurat jego kolor pasuje do twojej sierści - dopowiadam z rozbawieniem.

Motoki

-Takk...-mówiąc śmieję się- Najchętniej nie ruszałabym się stąd wogule,tak mi jest tu dobrze-powiedziałam zamykając oczy

Hammie

Westchnęłam.
-To leż, a ja idę się przejść - wstaję i zaczynam iść wolnym tempem.

Motoki

-Hej zaczekaj nie chce mi sie tak samej tutaj siedzieć.Ide z Tobą-po czym dołączyłam do przyjaciółki

Hammie

Zatrzymałam się w półkroku. Czekam na Motoki.
-A więc go.

Motoki

Biegniemy przez łąkę.Nagle wpadamy na łąkę przekwitniętych mniszków lekarskich,każdy nasz ruch powodował strącanie nasion dmuchawca.Zaczęłam od tego kichać.

Hammie

Zaczęłam się śmiać, gdy zobaczyłam napad kichania u Motoki.
-Tutaj jest pięknie - rzekłam.

Motoki

taaak-powiedziałam kichając

Hammie

Odwracam głowę w prawo i zauważam koniczynkę. Podchodzę do niej.
-Motoki, patrz. Czterolistna.

Motoki

Podbiegam do przyjaciółki i przyglądam się koniczynce.
-Masz szczescie-mówie usmiechajac się

Tamara

Skradam się widząc zająca . Czołgam się coraz bliżej aż wkońcu skoczyłam! Gonię krolika, gonię aż złapałam . - Mam Cię . Hahah . - Zaczynam jeść. Zostawiam kawałek dla przyjacioł. Proszę ! Podzielcie się : )

Motoki

Podchodzę -o dzięki-mówie i zaczynam jeść