www.zyciepsowatych.fora.pl

Balto

Tutaj Wszystkie wilki wieczorem się zbierają aby podsumować cały dzień i iść spać

[Wchodzę do nory,kładę się na ziemi,i myślę]

Motoki

Przychodze
-Cześć o czym tak myślisz?-pytam i kładę się

Balto

Patrzę na Motoki i mówię:
-Ehh..Nie wiem czy dobrze zrobiłem uciekajac z mojego dawnego stada.

Hammie

Wchodzę do środka.
-Cześć, co tu tak poważnie? - pytam.

Balto

A rozmawiamy o tym czy dobrze zrobiłem odchodząc od stada...

Hammie

Położyłam się.
-To była na pewno trudna decyzja, bo mimo, że nikt cię nie akceptował to chyba zżyłeś się z nim. Według mnie dobrze zrobiłeś, bo prędzej czy później podjąłbyś taką decyzję - puszczam do niego oczko.

Balto

Może i masz racje.Dziękuje Wam że mnie tutaj przyjęliscie do stada. Mowię z usmiechem.

Hammie

-Przyjmiemy każdego, kto tylko chce - powiedziałam i położyłam głowę na ziemi.

Balto

To bardzo dobrze,mówię z uśmiechem Wink

Motoki

-dlaczego mielibyśmy cie nie przyjąć-mówię z uśmiechem

Balto

Nie jestem taki na jakiego wyglądam. Dużo stad już mnie wygnało.

Motoki

Podniosłam uszy wysoko
-Dlaczego? -zapytałam zmartwiona

Balto

Powiem tak...W każdym stadzie w jakim byłem panował rygor,obowiązki i ,,regulamin'',często walki aby przejąć teren itp. A tutaj tak nie ma..Jak narazie.

Motoki

-I nie będzie,tego mozesz być pewien-mówie z uśmiechem

Dafne

Wchodze do nory i kladę sie...